Pyszności przygotowywane podczas zajęć praktycznych
Warzywa - sałatki :) - piękne, ale my nie króliki. No cóż, ale temat musi być zrealizowany.
10 października piekliśmy muffiny. Miny mieliśmy nietęgie - dynia, a fuj, kto by to jadł. Wyszły :-) - nawet dobre, a i kompot dyniowy nam się udał.
Muffiny 12 października trafiły na Jedenasty Dolnośląski Festiwal Dyni. Ponoć smakowały :-) A to udokumentowanie naszej ciężkiej pracy - Certyfikat. Hurrrrrrra!
Ryż, tortilla, sałatki - kolejna porcja pysznego jadła - kurczak z dodatkami i znów jakieś sałatki i surówki do tego. Zjedliśmy wszystko. Smaczne było, trochę za mało :)
Gołąbki - nie chciały odfrunąć :) Zjedliśmy !!!