Witamina C,ukryta pod nazwą kwas askorbinowy E300 to niewątpliwie najpotężniejszy sojusznik organizmu w walce o odporność.

Okazuje się, że normy, jakimi się do dziś oficjalnie posługujemy, ustalono w pierwszej połowie minionego wieku.Te zostały określone na bardzo niewielkiej grupie badawczej. Ustalono minimalną dawkę witaminy C potrzebą do tego, aby organizm uniknął zachorowania na szkorbut - owrzodzenie i krwawienie dziąseł(przeciwko szkorbutowi, czyli z łaciny – ascorbutus). Szukając przyczyny tej choroby, jeszcze w 1928r węgierski biochemik Albert Szent-Györgyi wyizolował z papryki kwas askorbinowy,został za to uhonorowany nagrodą Nobla. Dało to początek badaniom nad budową i syntezą tej substancji.

Na skalę przemysłową jest  przemysłowo produkowana od 1934r i ma znaczenie już nie tylko w żywieniu.

Mandarynka i 4 tabletki na wyciągniętych dłoniach.

Jakie zatem skutki niedoboru występują w przypadku tej witaminy?

  • częste i przedłużające się przeziębienia i stany zapalne w organiźmie;
  • krwawienia dziąseł - zwłaszcza rano. Znacie to?;
  • urazy stawów klanowych - brak kolagenu, który współtworzy ta witamina;
  • utrata jędrności skóry również związana z brakiem kolagenu;
  • powolne gojenie się ran;
  • kruchość naczyń krwionośnych, skłonności do tzw. siniaków - przeciwdziała temu lek Rutinoscorbin,Rutinacea
  • stany anemiczne, siność skóry (widoczne u palących papierosy);
  • redukuje wolne rodniki tlenowe, palacze powinni zażywać jej więcej, gdyż więcej jej zużywają do przemian biochemicznych, chroni przed stresem oksydacyjnym;
  • zmniejsza ryzyko udaru;

Istotne uwagi dotyczące przyjmowania witaminy C:

  • organizm chorujący potrzebuje około 10 razy więcej witaminy C niż na co dzień;
  • u dorosłego człowieka dobowa dawka wynosi ona 1mg/1kg masy ciała, a u niemowląt i dzieci wynosi 2 mg/1kg masy ciała.
  • dawka, która u zdrowego człowieka wywoła sensacje ze strony przewodu pokarmowego(uwaga - biegunki), w przypadku choroby powinna być dobrze tolerowana (np. 30mg na dobę przy przeziębieniu, 100mg na dobę przy grypie i zapaleniu płuc, 30mg przy infekcji bakteryjnej, 15mg przy astmie;
  • witaminy C nie należy przyjmować jednorazowo, lecz w podzielonych dawkach (4-6 przy profilaktycznym stosowaniu i nawet 8-20 w czasie choroby),
  • świetnie przyswajalna w obecności żelaza, jedz brokuły i paprykę zatem;
  • jeśli podczas przyjmowania dawek powyżej 2000mg dziennie wystąpi efekt przeczyszczający, należy zaprzestać. Grozi to kamicą nerkową.
  • pamiętaj - żadnych witamin nie przyjmujemy na czczo, żołądek będzie obciążony i upośledzi to jego działanie;

Naturalna czy w tabletkach?

Profilaktycznie najlepiej przyjmować występującą naturalnie witaminę C, ponieważ jest świetnie rozpuszczalna w wodzie. Jej najbogatsze źródła to:

  • owoc aceroli(1600mg w 100g)
  • owoce dzikiej róży (400mg w 100g)
  • czarna porzeczka (ok.200mg w 100g)
  • natka pietruszki (178mg w 100g)
  • papryczka chilli (250mg w 100g)
  • czerwona papryka (150mg w 100g)
  • brukselka (70mg w 100g)
  • cytryna (30mg w 100g).
  • kiwi (93mg w 100g)
  • ziemniaki(66mg w 100g)
  • kapusta i ogórki kiszone (40mg/100g)

Obróbka termiczna np. suszenie , odgrzewanie potraw, ale także zbyt szybkie rozmrażanie wpływają na przyspieszony rozkład witaminy C. Straty mogą sięgać od 20% podczas przygotowywania surówek, aż do 50% w przypadku gotowania warzyw(uwaga na ziemniaki i kapustę!)

przekrojone owoce cytrusowe i suplementy diety w postaci pastylek.