Otyłość

Znamy ją, bo albo dotyka nas lub ją mijamy w korytarzach, na ulicach, czytamy o niej. Wywołuje różne emocje - od współczucia po hejt.

Jest z nami od zawsze i niestety będzie, bo to choroba cywilizacyjna. Otyłość jest wypadkową wielu czynników – genetycznych, behawioralnych, środowiskowych i społecznych. Jest zmorą.

Często wskazuje się na następujące przyczyny otyłości:

  • wolna przemiana materii – jeżeli energia dostarczana wraz z pożywieniem nie zostanie spożytkowana, wówczas jest magazynowana w postaci tkanki tłuszczowej i w ten sposób przyczynia się do otyłości, zwłaszcza po 22.00!
  • predyspozycje genetyczne – u niektórych osób geny mają wpływ na szybsze przetworzenie energii i magazynowanie jej w tkance tłuszczowej
  • wpływ czynników związanych z życiem płodowym (związany np. z nieodpowiednią dietą matki)
  • preferencyjne przemiany metaboliczne węglowodanów – u niektórych osób organizm sprawniej  metabolizuje węglowodany niż tłuszcze, co zwiększa skłonność do tycia,
  • brak uczucia sytości, u podstaw którego leżą m.in. zaburzenia regulacji neurohormonalnej,
  • zaburzenia dotyczące czynności gruczołów wydzielania wewnętrznego
  • nieodpowiednia dieta oraz nieregularne przyjmowanie posiłków,
  • zbyt mała aktywność fizyczna.

Otyłość stanowi jedno z największych wyzwań XXI wieku dla służby zdrowia. Wśród mieszkańców Unii Europejskiej aż 30–70 proc. ma stwierdzoną nadwagę, a 10–30 proc. otyłość. Szacuje się, że częstość występowania otyłości wzrosła nawet trzykrotnie od lat 80,na co ma wpływ zmiana nawyków społecznych i chemizacja żywności oraz żywność wygodna (tzw. gotowce) podyktowana też pędem życia.

Otyłość cechuje nieprawidłowa i nadmierna kumulacja tkanki tłuszczowej. Jest w dużej mierze skutkiem zbyt wysokiego spożycia energii (pozytywnego bilansu kalorycznego) i siedzącego trybu życia utrzymujących się przez pewien okres czasu, w dobie pandemii nie jest nam łatwo.

 

 

Wskaźnik BMI

Wskaźnik BMI  to stosunek masy ciała do wzrostu, możesz już teraz siebie sprawdzić.

Niskie wartości mówią o tym, że ważmy za mało, wysokie – że za dużo. Im wyższy współczynnik BMI, tym wyższe ryzyko wystąpienia chorób związanych z nadmierną masą ciała. Są to choroby serca, cukrzyca typu 2, nadciśnienie, miażdżyca, kamicy żółciowej, zapalenia kości i stawów, bezdechów sennych, a nawet niektórych nowotworów  np. jelita grubego. Zbyt niski wskaźnik BMI także wiąże się z zagrożeniem zdrowia ze względu na niedożywienie, które może prowadzić do zmniejszenia odporności organizmu, apatii, zmniejszenia zdolności motorycznych, objawów niedoborów witamin, utrudnionego gojenia się ran czy występowania obrzęków. Przy wysokiej masie mięśniowej i mezomorficznej budowie ciała wskaźniki BMI mogą fałszować wynik na niekorzyść, warto to przedyskutować z dietetykiem i nie martwić się na zapas.

Warto jednak pamiętać, że nieprawidłowe BMI jest tylko jednym z czynników podnoszących ryzyko wystąpienia choroby. Ważne są także inne parametry, m.in. styl życia, zbilansowana dieta czy stosowanie używek. Sprawdź swoje BMI zatem:

Klasyfikacja otyłości na podstawie wartości BMI

Wartość BMI (kg/m2)

Interpretacja

18,5–24,99

prawidłowa masa ciała

25–29,9

nadwaga

30–34,9

I stopień otyłości

35,0–39,9

II stopień otyłości

≥ 40,0

III stopień otyłości (otyłość olbrzymia)

Pamiętaj, że nieleczona otyłość może prowadzić do takich powikłań zdrowotnych jak:

  • choroba niedokrwienna serca
  • nadciśnienie tętnicze
  • cukrzyca typu 2
  • nowotwory jelita grubego, pęcherzyka żółciowego, sutka, prostaty
  • kamica żółciowa
  • choroba zwyrodnieniowa stawów kręgosłupa i kończyn dolnych (bioder, kolan)
  • zaburzenia hormonalne
  • depresja
  • stłuszczenie wątroby
  • bezdech senny

Warto też pamiętać, że nadmierna tusza utrudnia również wykonywanie prawie wszystkich codziennych czynności, wpływa negatywnie na poczucie własnej wartości, może powodować, postrzeganie siebie w społeczeństwie jako nieatrakcyjnym, co pogarsza relacje towarzyskie. Wszystko to może prowadzić do izolacji społecznej, uczucia wstydu oraz depre

Otyłość - leczenie zachowawcze

Prawda jest brutalna, pozbądźcie się złudzeń - żadna cud-dieta na 2-3 tygodnie, czy nawet na kilka miesięcy nie pomoże w skutecznym leczeniu nadwagi i otyłości. Do tego konieczna jest trwała, na całe życie zmiana nawyków żywieniowych połączona z trwałym zwiększeniem aktywności fizycznej. To tzw. leczenie zachowawcze.

Aby zredukować masę ciała trzeba spożywać mniej kalorii niż tego potrzebuje organizm. Ale te ilości mogą być u każdego chorego bardzo różne. Zależą m.in. od jego wieku, sprawności fizycznej, rodzaju wykonywanej pracy, zaawansowania otyłości i innych schorzeń.Dlatego prawidłową ilość kalorii, które może dziennie zjadać konkretna osoba z nadwagą lub otyłością, aby uzyskać korzystny efekt leczniczy powinien ustalić lekarz w porozumieniu z dobrym dietetykiem.

To samo dotyczy aktywności ruchowej. Jej rodzaj i "dawkowanie" powinny być dopasowane do stanu zdrowia, kondycji fizycznej i stopnia zaawansowania otyłości u każdego chorego oddzielnie. Takie zalecenia również powinien ustalić lekarz wspólnie z fizjoterapeutą.

 

Otyłość

Znamy ją, bo albo dotyka nas lub ją mijamy w korytarzach, na ulicach, czytamy o niej. Wywołuje różne emocje - od współczucia po hejt.

Jest z nami od zawsze i niestety będzie, bo to choroba cywilizacyjna. Otyłość jest wypadkową wielu czynników – genetycznych, behawioralnych, środowiskowych i społecznych. Jest zmorą.

Często wskazuje się na następujące przyczyny otyłości:

  • wolna przemiana materii – jeżeli energia dostarczana wraz z pożywieniem nie zostanie spożytkowana, wówczas jest magazynowana w postaci tkanki tłuszczowej i w ten sposób przyczynia się do otyłości, zwłaszcza po 22.00!
  • predyspozycje genetyczne – u niektórych osób geny mają wpływ na szybsze przetworzenie energii i magazynowanie jej w tkance tłuszczowej
  • wpływ czynników związanych z życiem płodowym (związany np. z nieodpowiednią dietą matki)
  • preferencyjne przemiany metaboliczne węglowodanów – u niektórych osób organizm sprawniej  metabolizuje węglowodany niż tłuszcze, co zwiększa skłonność do tycia,
  • brak uczucia sytości, u podstaw którego leżą m.in. zaburzenia regulacji neurohormonalnej,
  • zaburzenia dotyczące czynności gruczołów wydzielania wewnętrznego
  • nieodpowiednia dieta oraz nieregularne przyjmowanie posiłków,
  • zbyt mała aktywność fizyczna.

Otyłość stanowi jedno z największych wyzwań XXI wieku dla służby zdrowia. Wśród mieszkańców Unii Europejskiej aż 30–70 proc. ma stwierdzoną nadwagę, a 10–30 proc. otyłość. Szacuje się, że częstość występowania otyłości wzrosła nawet trzykrotnie od lat 80,na co ma wpływ zmiana nawyków społecznych i chemizacja żywności oraz żywność wygodna (tzw. gotowce) podyktowana też pędem życia.

Otyłość cechuje nieprawidłowa i nadmierna kumulacja tkanki tłuszczowej. Jest w dużej mierze skutkiem zbyt wysokiego spożycia energii (pozytywnego bilansu kalorycznego) i siedzącego trybu życia utrzymujących się przez pewien okres czasu, w dobie pandemii nie jest nam łatwo.

 

 

Wskaźnik BMI

Wskaźnik BMI  to stosunek masy ciała do wzrostu, możesz już teraz siebie sprawdzić.

Niskie wartości mówią o tym, że ważmy za mało, wysokie – że za dużo. Im wyższy współczynnik BMI, tym wyższe ryzyko wystąpienia chorób związanych z nadmierną masą ciała. Są to choroby serca, cukrzyca typu 2, nadciśnienie, miażdżyca, kamicy żółciowej, zapalenia kości i stawów, bezdechów sennych, a nawet niektórych nowotworów  np. jelita grubego. Zbyt niski wskaźnik BMI także wiąże się z zagrożeniem zdrowia ze względu na niedożywienie, które może prowadzić do zmniejszenia odporności organizmu, apatii, zmniejszenia zdolności motorycznych, objawów niedoborów witamin, utrudnionego gojenia się ran czy występowania obrzęków. Przy wysokiej masie mięśniowej i mezomorficznej budowie ciała wskaźniki BMI mogą fałszować wynik na niekorzyść, warto to przedyskutować z dietetykiem i nie martwić się na zapas.

Warto jednak pamiętać, że nieprawidłowe BMI jest tylko jednym z czynników podnoszących ryzyko wystąpienia choroby. Ważne są także inne parametry, m.in. styl życia, zbilansowana dieta czy stosowanie używek. Sprawdź swoje BMI zatem:

Klasyfikacja otyłości na podstawie wartości BMI

Wartość BMI (kg/m2)

Interpretacja

18,5–24,99

prawidłowa masa ciała

25–29,9

nadwaga

30–34,9

I stopień otyłości

35,0–39,9

II stopień otyłości

≥ 40,0

III stopień otyłości (otyłość olbrzymia)

Pamiętaj, że nieleczona otyłość może prowadzić do takich powikłań zdrowotnych jak:

  • choroba niedokrwienna serca
  • nadciśnienie tętnicze
  • cukrzyca typu 2
  • nowotwory jelita grubego, pęcherzyka żółciowego, sutka, prostaty
  • kamica żółciowa
  • choroba zwyrodnieniowa stawów kręgosłupa i kończyn dolnych (bioder, kolan)
  • zaburzenia hormonalne
  • depresja
  • stłuszczenie wątroby
  • bezdech senny

Warto też pamiętać, że nadmierna tusza utrudnia również wykonywanie prawie wszystkich codziennych czynności, wpływa negatywnie na poczucie własnej wartości, może powodować, postrzeganie siebie w społeczeństwie jako nieatrakcyjnym, co pogarsza relacje towarzyskie. Wszystko to może prowadzić do izolacji społecznej, uczucia wstydu oraz depre

Otyłość - leczenie zachowawcze

Prawda jest brutalna, pozbądźcie się złudzeń - żadna cud-dieta na 2-3 tygodnie, czy nawet na kilka miesięcy nie pomoże w skutecznym leczeniu nadwagi i otyłości. Do tego konieczna jest trwała, na całe życie zmiana nawyków żywieniowych połączona z trwałym zwiększeniem aktywności fizycznej. To tzw. leczenie zachowawcze.

Aby zredukować masę ciała trzeba spożywać mniej kalorii niż tego potrzebuje organizm. Ale te ilości mogą być u każdego chorego bardzo różne. Zależą m.in. od jego wieku, sprawności fizycznej, rodzaju wykonywanej pracy, zaawansowania otyłości i innych schorzeń.Dlatego prawidłową ilość kalorii, które może dziennie zjadać konkretna osoba z nadwagą lub otyłością, aby uzyskać korzystny efekt leczniczy powinien ustalić lekarz w porozumieniu z dobrym dietetykiem.

To samo dotyczy aktywności ruchowej. Jej rodzaj i "dawkowanie" powinny być dopasowane do stanu zdrowia, kondycji fizycznej i stopnia zaawansowania otyłości u każdego chorego oddzielnie. Takie zalecenia również powinien ustalić lekarz wspólnie z fizjoterapeutą.